Strona:PL JI Kraszewski W hotelach 16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Po obiedzie towarzyszka jego uprzedziła go wstając od stołu, a pan Emil trochę późniéj podniósł się i zbliżył do mnie. Przywitaliśmy się, dziwując oba trafowi tego spotkania.
Pan Emil tłumaczył swą podróż interesami fabryki. Nie mogłem go pytać, ani śmiałem o towarzyszkę, byłem zresztą pewien, że sam mi wytłumaczy tę zagadkę...
Nie rychło do tego przyszło.