Strona:PL JI Kraszewski Poeta jakich wielu.djvu/1

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
POETA JAKICH WIELU.
(Dramat w pięciu obrazach[1])
Artykuł nadesłany.
Obraz piérwszy.

Scena pierwsza. (Pan Sędzia, Pani Sędzina, Pan Sędzic. Pan Sędzia trzyma w ręku zeszyt zapisanego papieru, na któren kiedy niekiedy pogląda z zadowolnieniem wewnętrzném malującém się w świecących małych oczkach, na ten raz otoczonych marszczkami uśmiéchu. P, Sędzina patrzy to na męża, to na syna z łagodnym wyrazem twarzy i niejaką dumą, sędzic wywrócił się na kanapie, gryząc pióro w ustach, z nogami założonemi na stół, z oczyma wlepionemi w sufit; Sędzia ma lat około pięćdziesięciu, szpakowaty, nos papugi, twarz okrągła

  1. Przypis własny Wikiźródeł Ukazały się tylko dwa obrazy.