Ta strona została uwierzytelniona.
zapaśny, to go teraz zlewają. Mróz, o który u nas zwykle prosić nie trzeba, gdzieś około północnego bieguna zabałamucił się i zapomniał godziny; termometr co opadnie do zera, powraca drzemiąc na parę stopni ciepła. Pora w ogóle tak przyjemna, iż Anglikom przychodzą samobójcze idee. — Mgła, prawdę rzekłszy, choć nożem kraj; o po-