Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/665

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
87

na dworzan królowej patrzył ostro i zbliska.. Wszyscy wiedzieli że strzelał w lot kulą jaskółki, i bił się na szpady dzielnie. Przytem silny był tak że człowieka brał z łatwością na ręce i jak piłką się nim bawił. Księżna te popisy zręczności i siły znajdowała — de trés mauvais gout. Pierwsza sprzeczka ostrzejsza zaszła w Trouville, a wiadomo że od wygranej w tej pierwszej utarczce najczęściej cała przyszłość zależy.
Książę począł wyśmiewać jej zalotność w sposób przykry i bolesny! ona nazwała go dziwakiem, niewdzięcznikiem, despotą... Koniec końcem rozkochany markiz francuz musiał zwrócić się ku innemu bóstwu — bo książę Platon stał się niemal grubijaninem. Rolina płakała, gniewała się i — zaprzysięgła pomstę. Miodowe miesiące bezpowrotnie przeszły.
Stosunek małżeństwa zupełnie się zmienił. O miłości mowy nie było, ale przy ludziach książę największą okazywał i uszanowanie, a zazdrosnym był szpetnie. Co gorzej, Rolina się przekonała że surowy dla niej, dla siebie wcale nim nie był! Nie wdawał się wprawdzie w uczuciowe romanse, ale za łatwemi pięknościami gonił z rodzajem cynizmu i lekceważenia, dowodząc