Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/177

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
173

do tego, aby przez nich zdobyć sobie stanowisko w tych dotąd jeszcze niedostępnych sferach.
Na koncercie mogła widzieć, być widzianą i zbliżyć się znowu do tych osób, które spotkała u księżnej, a później im znikła z oczów... Wpływowy anglik Mountcastle, baron St. Foix, na ostatek piękne młode książątko. Rudolf-Cherubinek, po którym trochę tęskniła, wszyscy się tu dnia tego musieli znajdować.
Młody Hoh-Winterburg po rozmowie z babką, choć był szalenie rozkochany, musiał się stać ostrożniejszym, nie miał wreszcie sposobu zbliżenia się do tego bóstwa swojego.
Wiedział on gdzie Rolina mieszkała, przechodził gdy tylko mógł przez Wallnerstrasse, podnosił tęskne oczy ku jej oknom, spodziewał się ją spotkać — ale rzadko bardzo mu się szczęściło.
W przeciągu tego czasu trzy czy cztery razy tylko zdaleka widział Rolinę, raz czy dwa udało mu się ją spotkać powracającą z przechadzek, ukłonić się jej zaczerwienionemu i parę tchórzliwych przemówić słówek.
Czytała w jego oczach że zapomnianą nie była — a choć rachuby na młode książątko słabe były bardzo, prawie żadne, chciała i przez niego nie być zapomnianą. Sprawiało jej to pewną przy-