Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
162

— Dla pozycyi w świecie, dla majątku, dlatego co jej przyszłość zapewni i ambicyę zaspokoi... o tem pan nie wątp — dokończyła pani Boehm, żegnając go grzecznym ukłonem.
Morimer zagryzł wargi, wejrzeniem osowiałem rzucając dokoła.
— Jedź pan do Włoch! — szepnęła odchodząc.