Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T3.djvu/093

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wszystkie sejmy zrywane, o ordynacyi wspomnionej, żadnej wzmianki nie uczyniły; wspomniony książę Janusz, zażył tego zamilczenia do zbogacenia kassy swojéj na debosz wypróżnionéj; pokrajał na sztuki, i porozdawał rozmaitym osobom tęż ordynacyą, rezygnacye sposobem dziedzicznych dóbr przedanych poczyniwszy.
Nie podobał się ten krok Janowi Klemensowi Branickiemu, hetmanowi wielkiemu koronnemu; więc, jako stróż całości rzpltéj, donataryuszów z dóbr nabytych ordynackich powyganiał i całą ordynacyą ostrogską wojskiem koronnem zajechał, nie udając się wprzód do żadnéj magistratury po rozprawę z książęciem Sanguszkiem, który takowym postępkiem hetmańskim ogołocony ze wszystkiego, począł wołać gwałtu przez manifesta wielkie i obszerne, z których powstała wrzawa między panami. Roz-