Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/197

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
2.

I rzekł Pan Bóg do Szatana:
„Ja, pan, ciągle się powtarzam;
Podług słońca robię gwiazdy
I cielęta z wołów stwarzam.

Lwy przemieniam, mordu głodne,
W kotki małe i łagodne,
Ludzi — w małpi ród swawolny; —
Lecz tyś stworzyć nic nie zdolny.