Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Starosta Warszawski.djvu/175

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Generałowicz popatrzał nań, ścisnął z lekka jego rękę i wyszedł...
Brühl powiódł za nim oczyma i rzucił się znużony śmiertelnie na łóżko...