Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Boży gniew 02.djvu/017

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    książę kanclerz ojczyznę uratował, sławne traktaty przypieczętował. Cześć mu i sława!
    „Punkta traktatu z Tatarami:
    „Między Islam Gerejem Hanem Tatarskim i następcami jego a Królem Polskim i następcami jego, szczery pokój i przyjaźń zachowaną będzie na wieki.
    „Król JMości Polski Hanowi JMości corok haracz płacić ma w Kamieńcu, a Han, gdy mu się spodoba świeżego zażyć powietrza, pojedzie do Warszawy komedyi na zamku assystować.
    „Czambuły, exkursye, rabunki ludzi i bydła, jeżeliby się jakie przytrafiły, król polski na to zważać niéma, ani się nie skarżyć i przyjaźni to wzajemnej psować nie będzie.
    „Tatarskie wojska od Zbaraża i granic Rzeczypospolitej wyjdą, gdy się im spodoba, a choćby po drodze excessa jakie popełniły, wojska Rzeczypospolitej za to prosekwować ich nie mają prawa.
    „Tatarowie Krymscy, Natajskie, Pemruckie, Budziackie, Petyhorskie, Czyrkaskie, Wołoskie, Multańskie, Siedmiogrodzkie, Tureckie, Rumelskie pułki i ordy — i inni narodowie — swobodnie w Polsce gospodarzyć i plądrować będą bez przeszkody.
    „Za supliką Hana JMości Wojsko Zaporoskie królowi polskiemu urazy swe, pretensye, ponie-