Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Stara baśń tom 1 207.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czywać, lizał łapę i znowu wlókł się leniwo daléj, gdzieś za żerem czy za przyjacielem, po którym zatęsknił.
Chłopak ujrzawszy go już w pólku, zerwał się na nogi i w las rzucił szybko.