Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 119.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
113

Do Podkomorzanki miała żywą urazę Petronella, że brata jéj ocenić nie umiała, a może potajemnie za to, że jéj także zbliżyć się do siebie nie dawała; pałała ku niéj niechęcią i zazdrością, i nigdy się prawie nie zetknęły żeby siostra Referendarza coś jéj nieprzyjemnego nie powiedziała, a w zamian gorzkiéj jakiéj nie otrzymała prawdy.
Pan Joachim z razu był w łaskach, bo sądziła że może..... dziwne czasem myśli starym pannom przychodzą..... że się na niéj pozna, że samotny zażąda od niéj pociechy, mówiąc wyraźniéj, że się z nią ożeni. Późniéj gdy ta nadzieja minęła, wiele utracił w oczach siostry pana Referendarza, ale została jakaś do niego słabostka.
Z Szambelanem byłaby się wyśmienicie zgodziła, ale tu zachodziła wielka trudność zbliżenia się.
Pan Wędżygolski który swoję kuzynkę i przyjaciołkę ukrywał niemal przed Podko-