Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 117.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
111

siostrę Referendarza, ale nie bez sarkastycznego uśmieszku. Panna Petronella hodowała kanarki, miała dwa pieski, modliła się gorliwie i lubiła nadewszystko nowinki. Ale czemże się bawić miała? Naprzód miała tę wymówkę, że i brata czasem czemś zabawić wypadało, powtóre, biedna istota wydziedziczona gdyby się nie zajmowała światem i ludźmi, cóżby robiła na świecie? Niesłychany to był talent indagacyjny, badawczy i wyborna metoda wnioskowania częstokroć z niczego, z uśmiechu, z wejrzenia, z chrząknienia o wewnętrznych usposobieniach, zamiarach i czynnościach ludzi. Nikt zręczniéj nie badał sług i nie zmuszał milczących do wypaplania się niepotrzebnie, wiedziała gdzie jaki sznurek pociągnąć, aby się usta otworzyły. Znać to coś było familijnego w tym talencie, gdyż co Referendarz dokazywał w polityce, to ona na polu codziennego żywota, oboje tkali z pajęczyny z niezmierną sztuką.
Oka panny Petronelli nic nie uchodziło,