Ta strona została uwierzytelniona.
91
— No! a waćpanżeś nigdy nic nie kochał? — zapytał w końcu Szambelan, który żywot cały do tego jednego mianownika sprowadzał.
— Ja! ja! — zakrzyknął professor w tył się na ławie cofając — a niech mnie Bóg broni! — Czytałeś wpan Terencjusza? Nie?
Szambelan głowę wtulił w ramiona jak żółw w skorupę.
— Posłuchaj że, i począł deklamować:
In amore haec omnia insunt vitia: iniuriae,
Suspiciones, inimicitiae, induciae,
Bellum, pax rursum, incerta haec site postules
Ratione certa facere, nihilo plus agas
Quem si des operam, ut cum ratione insanias...[1]
— Ale dosyć że dosyć, — zawołał Szambelan, — po co nam te cytaty — albo to ja nie wiem co miłość z sobą niesie, a mimo to któż bez niéj? to życia konieczność! malum necessarium!
- ↑ Eunuchi A. I. 1.