Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom II 053.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
43

— Że nie rozumie! — cicho szepnął Żelizo.
— Wystaw sobie sąsiedzie, — mówiła daléj Podkomorzanka, — na cośmy były przez twą niebytność wystawione, na Senekę Malutkiewicza i gazety Referendarza.
— Jeżeli nie na coś więcéj jeszcze, — rzekł xiądz Herderski, — bo Referendarz serjo się stroi i zalecać myśli do panny Adeli.
— A! boki zerwę! oto ślicznaby była para! Witam panią referendarzową, dygając dokończyła ciotka...
— Moja ciociu, w takim razie pana Oktawa potrzebaby równem prawem ożenić z panną Petronelłą, żebyśmy my dwoje nie byli wyjątkiem.
— Tak i Szambelanowi jeszcze znaleść piętnastoletnią jaką piękność...
Wszyscy już szczerze śmiać się poczęli...
— Ale to xiądz dziekan na prześladowa-