Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 105.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
102

kownika w wojsku pruskiem, i francuza pana Le Bon, który w istocie był szwajcar, ale tak jak do nas frankońskie wina za franczkie przychodzą, tak i szwajcarowie za paryżanów przyjeżdżają, po naszemu mówiąc — służył on za francuza. Był to sobie dobry człowiek, uległy, grzeczny, nie orzeł wcale, pracujący dla grosza i powiększenia spadkowéj winnicy którą gdzieś miał koło Neufchatel‘u, zresztą zimny, samolub ale nieszkodliwo bo tchórz... Jestem pewien że Pan Bóg wielu stworzeniom daje tchórzostwo jako zabezpieczenie aby nie robiły złego na świecie, dlatego téż każdego prawie tego rodzaju człowieka, strzedz się potrzeba — byłby zły gdyby się nie obawiał.
Pan Le Bon przy dosyć ogromnéj głowie, niewiele umiejąc przywiązywał niezmierną wagę do tego co posiadał, uparty był trochę ale nie zaczepiając go, żyć z nim było można poznawszy słabostki.
Franuś był dosyć zepsutem dziecięciem ja-