Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 096.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
93

Układ nasz przyszedł łatwo, gdyż ofiarowana mi nagroda za dozór przy synu Prezesa, zdała mi się niezmiernie i nadspodziewanie wielką, przyjąłem więc wszystkie warunki z wdzięcznością i we dwa dni potem ze łzami rozstawszy się z Słonkiewiczem, Kulikową i Pocewiczową, ruszyłem na wieś pełen najsłodszych nadziei.