Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 059.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
56

chodzić nie umiałem, dotkliwie ranił nogi moje, a że gromadka z przewodnikiem dość pospieszała i mnie trudno ją było napędzić zdyszanemu, nie wiem jak, nie chcąc ich z oczów stracić, przelękły tłumem, wpadłem między wozy i bydło.
Uczułem nagle silne uderzenie w bok prawy, krzyknąłem z bolu i padłem na ziemię, nie wiedząc co się ze mną stało... Oczy mi zasłoniło i straciłem przytomność.