Ta strona została uwierzytelniona.
Milczenie oczekiwania trwało czas jakiś... Lud sądził, że ujrzy króla na wysokościach, gdy siadł na koń, na dany znak przez mieszczan, naprzód cichszy, potem stutysięczny zagrzmiał okrzyk...
— Niech żywie! niech żywie!!