Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Historya prawdziwa o Petrku Właście palatynie, którego zwano Duninem tom 1 175.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



VIII.



W komnacie Zamku Krakowskiego, na złoconém krześle, siedziała lat średnich pani, wzrostu, jak na niewiastę, wyniosłego dość, twarzy przeciągłéj, oczu czarnych, cery zżółkłéj, ni piękna ni brzydka, ni młoda ni stara, z wyrazem gniewnéj dumy na czole i w wejrzeniu. Strojna była w powłoczyste szaty jedwabne, bogate, tak jak się ubierają niewiasty, które o wdzięku swym nie myślą albo oń nie dbają, lub go nie rozumieją — bo wiedzą że mają go czém zastąpić. —
Szata zsuwała się jéj z jednego ramienia, włos rozplątywał na jednéj skroni, pas zchodził z biodr, płaszcz opadał — nic się ją to nie zdało obchodzić. Chude, kościste ręce z pod długich wystające rękawów, prawie męzkie miały kształty; noga co się z pod rąbka sukni wysuwała była