Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Bracia zmartwychwstańcy tom 2 035.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
II.



W oddalonéj części dworca starego nad Cybiną, znajdowało się opuszczone dosyć i zaniedbane teraz mieszkanie, które niegdyś część niewieściego dworu Mieszka pierwszego zajmowała... Osobny dziedzińczyk z furtą, na drąg nocą zamykaną, poprzedzał je. W podwórku tém niechlujno było i nie baczono widać, aby oku miło spocząć było na niém. Psy wylegiwały się tu na rozrzuconéj słomie. Pod daszkiem z jednéj strony, siedziało na grzędach kilka krogulców, jastrzębi i białozorów zasępionych, z najeżonymi piórami.
Kiedy niekiedy przemykał się jakiś pachoł niezdarny z głową ostrzyżoną, w odzieniu lichém, w skórzniach starych, w kożuchu podartym, i jakby znudzony, zwlókłszy się pod dach znikał.