Strona:PL Ignacy Daszyński - Pogadanka o socjaliźmie.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

stycznego zgnietli demokrację ludową i jej obrońców tj. socjalistów włoskich. Faszyzm włoski nie rozpędził parlamentu karabinami maszynowemi jak Rosjanie, ale za pomocą grozy partyjnej, bicia i podpalania przeprowadził wybory do parlamentu i zadekretował, że olbrzymią większość ma w nim mieć partja faszystowska. Władzy króla we Włoszech nie usunięto, lecz zrobiono z króla posłuszne narzędzie faszyzmu. Dla pokrycia swych zbrodni i gwałtów, głosi faszyzm pewnego rodzaju zaborczy patrjotyzm, marzący o starorzymskiem „imperium“, o panowaniu, jeżeli nie nad światem, to nad krajami Morza Śródziemnego!… Podobnie jak komunizm jest faszyzm ciągłą groźbą dla pokoju, bo dla urzeczywistnienia jego szalonych marzeń zaborczych wojna jest koniecznością.
W narodach demokratycznie rządzonych, marzą faszyści o gwałcie nad innemi stronnictwami, o usunięciu, a raczej, ubezwładnieniu parlamentu, a u nas jeszcze czasem — o królu… Jak oszustwo jest bronią komunistów wobec socjalizmu, tak gwałt ma być środkiem do rozbicia organizacji robotniczej. Nie wielki wybór.

POLSKA PARTJA SOCJALISTYCZNA.

Wstrząs wojenny zachwiał kapitalizmem europejskim. Aby się ratować, musiały klasy posiadające czynić ustępstwa klasie robotniczej, występującej z coraz większem poczuciem swej siły wobec kapitalizmu, który przynosił społeczeństwu kryzysy finansowe, gorączkę inflacji, lichy pieniądz, bezrobocie i szalone ograniczenia swobody ruchu dla ubogiej masy.
W Polsce koniec wojny zastał burżuazję mocno