Strona:PL Ignacy Daszyński - Pogadanka o religji.pdf/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nawet przeciętnego człowieka przypiąć niejako skrzydła i nauczyć ją wznosić się samodzielnie coraz wyżej… Ta samodzielność nie zjawi się dziś ani jutro: ludzkość musi się najpierw materjalnie podnieść, ażeby przeciętny człowiek nauczył się być i duchowo swobodnym, ale zdanie nasze, że uczucia religijne powinny swobodnie w duszy ludzkiej się rozwijać, wskazuje właśnie nasze dążenia na daleką nawet przyszłość.
Daleko bliżej zastosować możemy nasze zdanie, gdy przypatrzymy się kościołowi katolickiemu. Kościół ten może być zależny lub niezależny urzędowo od dzisiejszego państwa kapitalistycznego. Właśnie początki cudowne katolickiego kościoła, ów święty i wielki kościół Chrystusowy, kościół apostołów, męczenników i wyznawców prowadził zacięty bój z państwem. Największe państwo na świecie: imperja rzymska walczyła przez trzy wieki z kościołem Chrystusowym;