Strona:PL Hugo Zathey - Antologia rzymska.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

A ojciec o tem nie wie. W rękach bowiem bogów
Jesteśmy jako piłki. Tyle więc już wiecie,
W jaki sposób jednego z synów swoich stracił.
Tymczasem, kiedy wojnę wiodą Etolowie
Z Elami, jak to w wojnie, dostaje się drugi
Do niewoli, jest jeńcem i lekarz Menarchus
Kupuje go w Elidzie. A Hegio zaczyna
Jeńców zewsząd skupować pochodzących z Elis,
Ażeby między nimi takiego napotkał,
Któregoby wymienił za swojego syna
Wziętego do niewoli. Że ten synem jego,
Którego już ma w domu, o tem wcale nie wie.
A ponieważ usłyszał, że pojmano wczoraj
Rycerza elijskiego z wysokiego rodu
I ze znacznej rodziny, me oszczędza grosza,
Aby syna oszczędził. Więc aby tem łatwiej
Mógł go dostać do domu, kupił tych obydwóch
Od kwestorów z zdobyczy. Ci zaś między sobą
Takie plany ukuli, ażeby niewolnik
Mógł wyprawić do domu tego pana swego.
W tym celu przemienili nazwiska i suknie;
Ten się zowie Filokrat, a tamten Tyndarus,
Ten tego a ten tego przyjął na się postać.
Ten tu więc swój plan chytry mądrze przeprowadzi
I tak panu swojemu przywróci znów wolność;
A nie wiedząc o niczem, ocali zarazem
Brata, którego nie zna, i sprawi, iż wolny
Powróci do ojczyzny i do swego ojca.
Bo to często i w wielu zdarzyło się miejscach,
Że ktoś więcej dobrego uczynił niechcący,
Niż z wiedzą. Tak też oni, nic o tem nie wiedząc,
Plan cały ułożyli i tak obmyślili,
Chytrze wedle swej myśli wszystko urządziwszy,
Ażeby ten w niewoli był u swego ojca.
Więc służy ojcu swemu, a nie wie nic o tem.
Jak mizerni są ludzie, gdy sobie rozważę!
To więc tu grać będziemy, dla was ta komedya.
Lecz jeszcze kilka słówek powiedzieć wam chciałem.
Z pewnością się opłaci wysłuchać tę powieść.
Treść to nie oklepana, jak w komedyach innych,
Ani w niej sprośne wiersze, niegodne pamięci,
Ani żołnierz samochwał. Tego się nie bójcie,
Choć mówiłem, że wojnę prowadzą z Elami
Etolowie, bo bitwy będą tam za sceną.
Albowiem na komika wcale nie wypada,
Abyśmy odegrali tu nagle tragedyę.