Strona:PL Hudson Jej naga stopa.pdf/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Towarzystwo Operowe „Złota Korona“ zostało tutaj zatrzymane, — rzekł, gdy zjawił się urzędnik, — i chcę, aby wzięli ten specjalny pociąg do Washity. Umieść pan całe Towarzystwo w moim prywatnym wagonie. Powiedz pan inżynierowi, żeby zwiększył szybkość tak, aby tam był o godzinie 6 minut 30. Zatelegrafuj pan naprzód, aby oczyścić linję, a do Casstown o zrobienie przygotowań, aby obiad był podany w tym wagonie. Kiedy pociąg będzie gotów do drogi, idź pan na stację i powiedz zebranemu tam towarzystwu, że pociąg do Washity czeka. I upewnij się, że wszystko jest w porządku, aby się czuli jaknajlepiej. Ja pojadę wślad za nimi porządkowym ekspresem.
Gdy konduktor wyszedł, Wielki Człowiek poczuł nagle, że chwycony został w objęcia, które wydawały się małym cyklonem.
— Pan naprawdę tak myśli? — wołało dziecko, nawpół z płaczem. — Więc my się nie rozejdziemy, po wszystkiem! O, ja byłam pewna od samego początku, że pan jest prawdziwym królem, chociaż pan nie nosił korony i jedwabnego ubrania. Ale — z nagłą chmurką na twarzy, — pan chyba nie odejdzie właśnie teraz, kiedy Królowa ma przyjść?
— Widzisz, moje kochanie, — odparł Wielki Człowiek, sadzając księżniczkę uważnie na fotelu, — te spotkania królewskich osób są dla mnie tak niezwykłe, że nie czuję się na siłach odbyć drugiego jeszcze tegoż dnia. Więc wolę pojechać za wami następnym pociągiem. A jutro zrana poproszę Królowę o prywatną audjencję.

KONIEC