Strona:PL Hudson Jej naga stopa.pdf/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jaki trzymał w ręce, może być natychmiast zrobione zdjęcie.
— Mój czas jest ograniczony, — rzekł, a listu tego nie wolno mi spuścić z oczu ani na chwilę.
Zapewniłem go, że o ile tylko nie będzie trudności w samym liście, będę mógł zrobić zdjęcie natychmiast, i że niema potrzeby ukrywać listu przed jego wzrokiem podczas robienia zdjęć. W odpowiedzi na to wręczył mi go. W owej chwili obydwie kobiety weszły do pokoju, kierując się do kasy. Przerwałem rozmowę, by usłyszeć ich polecenie. Okazało się, że nie chciały wymienić swych nazwisk, że zapłaciły zgóry pełną sumę za tuzin odbitek, i że stara kobieta zgłosi się po nie osobiście, gdy będą gotowe. Gdy rzecz została załatwiona, podczas gdy starsza kobieta płaciła kasjerce, towarzyszka jej zbliżyła się do lustra, by ułożyć woal. Zwróciłem znów uwagę na list.
Z trudnością zdołałem ukryć swoje podniecenie. Odcinając się od całego listu, jakby były pisane purpurowym atramentem, lśniły te trzy wyrazy: — „Jej naga stopa“. Wiem, że ręka moja drżała, gdy rzuciłem szybkie spojrzenie na młodą pannę, i w tym momencie udało mi się ujrzeć jej twarz, gdyż na chwilę odsunęła woal, — twarz bardzo pociągającą, która natychmiast utrwaliła się w mojej pamięci nazawsze.
Odwróciwszy się od lustra, zbliżyła się do właściciela listu, lecz spojrzała na niego z widoczną obojętnością. Starsza kobieta też patrzyła na niego przez chwilę, podczas gdy on również obojętnym obrzucił je wzrokiem. Badałem ich pilnie, lecz nie zauważyłem