Strona:PL Horacy Wybór poezji.djvu/83

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Dobrzeli żyje, kto dobrze zajada; już świta więc idźmy,
Gdzie nas wiedzie żołądek; polujmy i łówmy, jak niegdyś
Zacny Gargilius, co rankiem oszczepy i sieci pachołkom,
Kazał przez pełne forum, tłumami nabite prowadzić,
Żeby mu jeden ze stada muł w oczach ludności odwoził,
Dzika kupnego. Napici i najedzeni do łaźni
Idźmy, niebaczni na to co uchodzi lub nie, jak Caerici
Godni nagany, jak podła załoga Odyssa z Ithaki,
Która nad miłość ojczyzny wolała chuć zakazaną.
Jeśli, jak sądzi Mimnermos, bez żartów i lubych miłostek,
Nic przyjemnego nie znajdzie; to żyj w miłości i żartach.
Żegnaj mi, żyj, a jeśli byś znał co lepszego niż radzę,,
Powiedzmi szczerze; jak nie, to ze mną do tego się stosuj.



Tzw. Gemma Augustea w Wiedniu.