Strona:PL Homer - Iliada (Popiel).djvu/374

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Wracającego w ojczyznę do Pelejowego domostwa.
Póki zaś jeszcze przy życiu i światło słońca ogląda,
Cierpi, a ja przybywając do niego mu pomódz niemogę.
Dziéwkę co darem zaszczytu mu młodzież Achajska wybrała,

Nazad mu wyrwał z rąk Agamemnon pan wiele możny.
445 

Serce on za nią trawi z tęsknoty, atoli Achajów
Koło sterniczych okrętów Trojanie ścisnęli i wymknąć
Im się nie dali. Lecz jego starszyzna Argeiów błagała,
Wymieniając wspaniałe dary co dać obiecują.

Wtedy odmówił on wręcz im w klęsce pomocy udzielić;
450 

Ale na Patroklosa przywdziawszy własny rynsztunek,
Jego wyprawił na bitwę przydawszy wiele narodu.
Cały się dzień potykali w pobliżu Skajskiéj bramy;
Byliby miasto w tym dniu zdobyli, gdyby nie Fojbos

Syna Menojtia dzielnego, co wielką klęskę zgotował,
455 

Nie był zabił na przedzie i sławą Hektora obdarzył.
Z tego powodu do twoich się składam kolan byś raczył,
Dziecku co wkrótce zginie sporządzić tarczę i szyszak,
Piękne na nogi stalówki do kostki się stósujące,

Oraz i pancerz, bo tamten utracił wierny towarzysz
460 

W bitwie z Trojany; lecz on się na ziemi w rozpaczy rozciągnął.“
Rzeknie jéj na to w odpowiedź przesławny kulawiec olbrzymi:
„Dobréj bądź myśli; niech serce ci więcéj się o to nie troszczy.
Bodajbym jego od śmierci okrutnéj tak samo podołał,

Skrycie uchronić gdy zgubna fatalność przyjdzie na niego,
465 

Jak mu teraz ozdobny zgotuję rynsztunek, co pewno
Wielu podziwiać będzie z ludzi, kto tylko go ujrzy.“
Tak powiedziawszy, ją tam pozostawił i poszedł do miechów;
Zwrócił takowe do ognia, by dęły potężnie do pracy.

Miechów dwadzieścia w czeluście poczęło wszystkie dąć razem,
470 

Nadymając się zewsząd by silne dęcie pobudzić,
Raz by pracującemu pomagać, to znowu ustawać,
Według rozkazu Hefaista i jak wymagała robota.
W tygle na ogniu dorzucił najtwardszéj miedzi i cyny,

Oraz i złoto kosztowne i srebro, atoli następnie
475