Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tęgę. Gdy się zaś gotował do wojny z Persami Krezus, jeden Lydyjczyk już wprzódy za mędrca uważany, lecz od wyrzeczenia niniejszego zdania swego, i bardzo za takowego miany u Lydów, takie dawał Krezusowi rady; zwał się on Sandanis. „O królu, gotujesz się do wojny z takimi mężami, którzy skórzane noszą szarawary i ze skóry resztę odzienia, karmią się nie czém chcą, lecz co mają; ich ziemia bowiem skalista. Nie używają wina za napój lecz wodę, nie mają do jedzenia fig, ni żadnych innych podobnych przysmaków. Więc po pierwsze: jeżeli ich niezwyciężysz, cóż im zabierzesz, którzy nic nie mają? po drugie: jeżeli pokonanym zostaniesz, uważ jakich dóbr się pozbawisz! Zakosztowawszy bowiem oni naszych pomyślności, uczepią ich się i nie będzie ich można odegnać. Ja tedy wdzięczność mam dla bogów, którzy nie kładą w umysł Persom wojować z Lydyjczykami.“ Tak mówiąc, nie przekonał Krezusa, jakkolwiek prawdę mówił. Persowie zaś, nim podbili Lydyjczyków, rzeczywiście nie znali u siebie ani zbytku, ani miękkości.
Owych Kappadoków nazywają Grecy Syryjczykami; ci zaś Syryjczykowie podlegali przed panowaniem Persów Medom, wtenczas Cyrusowi. Granicą bowiem państwa Medów i Lydów była rzeka Halys, która płynie z gór Armenii przez kraj Cilician, potém mając Matianów po prawéj ręce, po drugiej Frygyjczyków; przebiegłszy te ziemie i płynąc w górę przeciwko wiatru północnemu tamże z jednéj strony Syryjczyków Kappadockich odgranicza, od lewéj zaś Paflagonów. Taż rzeka Halys przecina prawie wszystkie te dolne okolice Azyi od morza naprzeciw Cypru płynącego położone aż do morza Gościnnego, jest to zaś grzbiet całéj téj krainy mający długości drogę pięciu dni dla rączego człowieka. Ciągnął tedy Krezus przeciwko Kappadokom, ażeby częścią dogodzić żądzy rozprzestrzenienia kraju swego nabytkiem nowéj części, najbardziéj zaś ponieważ zaufał odpowiedzi wyroczni, a pragnął się pomścić na Cyrusie za Astyagesa. Astyagesa bowiem syna Cyaxaresa, który był zięciem Krezusa a królem Medów, Cyrus syn Kambyzesa pokonawszy