Przejdź do zawartości

Strona:PL Herbert George Wells - Wizye przyszłości.djvu/83

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ność do wykonywania czynności, z jego zawodem związanych, będzie prawie że koniecznym wynikiem jakiegoś imperatywu kategorycznego — poza wszelkiemi wierzeniami teologicznemi, które będzie mógł posiadać — gdyż gdyby do danego zawodu nie pchał go jedynie ów nakaz wewnętrzny, to życie otworzyłoby mu wiele innych, daleko bardziej pociągających widoków. Jego zapatrywania religijne, jakiekolwiekby one były, będą się opierały na systemacie teologicznym, który będzie musiał być w zgodzie z jego pojęciami naukowemi; porywy uczuciowe lub skierowane w dziedzinę mistycyzmu będą musiały być podporządkowane rozumowi — lub zupełnie nie istnieć. Będzie to człowiek nieskazitelnej moralności, stojący na straży swojego sumienia, a przytem żyjący życiem uporządkowanem: inaczej nie potrafiłby poświęcić najlepszych cząstek swojej energii myśleniu i pracy, czyli nie byłby dobrym inżynierem lub lekarzem. Jeżeli zmysły mają odgrywać jaką rolę u ludzi tej klasy — a to jest punkt, którego przestudyowanie zostawiamy na później — to stanie się to bez żadnego wyrafinowania, które wywołuje uczucie lub mistycyzm: każdy z nich się ożeni, ponieważ wierzyć będzie wraz ze świętym Pawłem, że „lepiej jest ożenić się, niż spłonąć”. Będzie to z jego strony ustępstwo na rzecz ciała, aby utrzymać się przy dobrem zdrowiu i wogóle w dobrych warunkach życia. Mając umysł bardzo zajęty, nie będzie on mógł poświęcać czasu żonie o charakterze niespokojnym i hałaśliwym; ponieważ przypuszczamy, że praca jego da mu zdrowie i szczęście, możemy go sobie wyobrazić w związku z kobietą zdrową, inteligentną i wierną, matką jego trojga lub czworga dzieci, gospodynią w jego domu, a technicznie równie zdolną, jak mąż, który zgodzi się, jak się zdaje, być ojcem kilkorga dzieci, ponieważ jego naukowe pod-