Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Quo vadis t.1 291.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pogan, był tylko Chrystus, który wypełniał ziemię, morze, niebo, świat.
W odległych domach, porozrzucanych wzdłuż via Nomentana, koguty poczęły piać, oznajmując północ. W tej chwili Chilo pociągnął Viniciusza za róg płaszcza i szepnął:
— Panie, tam, niedaleko starca, widzę Urbana, a przy nim jakąś dziewicę.
Viniciusz otrząsnął się, jak ze snu i zwróciwszy się w kierunku, wskazywanym przez Greka, ujrzał Lygię.