Strona:PL Henryk Sienkiewicz-Pisma zapomniane i niewydane.djvu/548

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Chrześcijanie i kulturalne narody nie mogą długo podlegać barbarzyństwu. Niemcy nie mogą także przez całą wieczność podlegać prusactwu — więc przyszłość musi przynieść jakąś olbrzymią ewolucję i ekspiację.
Ale tymczasem co mamy czynić my, nad którymi zbrodnia i dzikość cięży bezpośrednio?
Wogóle — wytrwać! a w szczególności pomóc do wytrwania tym, którzy się stali bezpośredniemi ofiarami łotrostwa i przemocy.
Po skatowaniu dzieci skazano na więzienie rodziców, którzy pracowali na ich chleb. Jedną z obwinionych, ubogą matkę siedmiorga drobiazgu, zamknięto na dwa i pół lata. Czy chodziło również o to, by bohaterskie dzieci pomarły z głodu? W społeczeństwie Hakaty — doprawdy — i to możliwe.
Więc niech się poruszą serca wszystkich naszych matek! Dajmy chleba dzieciom, przynieśmy tę pociechę skowanym rodzicom, że ich nieszczęsne dzieci nie będą zmuszone żebrać! Prawo Boże, prawo chrześcijańskie nakazuje litość nad dziećmi wszystkim, a cóż dopiero, gdy chodzi o takie dzieci — nam!
Dołączam do niniejszego listu dwieście koron na chleb dla ofiar.

„Przedświt“, r. 1901, nr. 272.