Strona:PL Helena Pajzderska-Nowelle 069.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Rozbudzona ciekawość uczyniła ją roztargnioną i mniéj uważną na czułe wynurzenia adoratora, który jednak pełen dobrych myśli, nie dopatrzył w tém wróżby grożącego mu niebezpieczeństwa i w błogim zaślepieniu napisał do swego przyjaciela list, następującéj treści:
„Kochany Antosiu!
Żenię się na p. Nie oświadczyłem się jeszcze, ale panna mi sprzyja, to nie ulega wątpliwości. Zbadałem rzecz gruntownie. Pięćkroć sto tysięcy, jak jeden grosz. Nie żadna, blaga... wiesz, że mam dobry nos w tych rzeczach. Proszę cię na wszystko, weź od Kilienmana z jakie kilkaset rubli, choćby po pięć od sta na miesiąc i przyślij mi je, bo mi gwałtem pieniędzy potrzeba. Nie uwierzysz jak te konkury u wód kosztują. Ale mniejsza o to skoro z rezultatem.Twój,
Bronisław.”
Trzeciego dnia traf zrządził, że bukiet od pana Bronisława i od bezimiennego doszły jednocześnie do rąk przedstawicielki pięciukroć stu tysięcy.
Panna Jadwiga (takie było jéj imię) na pierwszy ledwo rzuciła okiem i to tylko po to, żeby go porównać z drugim i przekonać się, że mniejszy i mniéj gustowny.
Wiedziała od kogo pochodzi, stracił więc dla niéj urok, jakim ciekawość oddziaływa na umysł młodéj dziewczyny.
Natomiast ten drugi obejrzany został troskliwie i nie napróżno, gdyż pod prześliczną herbacianą