Ta strona została uwierzytelniona.
Dopiero od lat niewielu oko nasze przywykło do pięknego widoku koni na arenach wyścigowych; jest to poniekąd uwydatnienie obrazu dzikiego biegu rumaka w pustyni. Jeden z najwybitniejszych opisów tego zwierzęcia w stanie natury czytamy w ślicznym utworze Washingtona Irwinga, w jego: Podróży przez stepy[1]; tu prowadzi nas do dziewiczych lasów, gdzie dzikie bluszcze wiją się od drzewa do drzewa i tworzą całomilowe płoty, zkąd znów widać ogromne równiny, na których wysoka trawa kołysze się jak morze, a dzikie konie licznem stadem, z latającemi grzywami i w śmia-
- ↑ A tour on the prairies, by Washington Irving.