Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 293.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Ty jeszcze będziesz bogatym! — odezwał się nauczyciel — ty pewno odkładasz grube pieniądze! Ale zawsze to niedobrze, kiedy człowiek jest sam jeden; weź sobie żonę, bo i któż zresztą weźmie po tobie, co uzbierasz? Spodziewam się, że nie twoje piękne zgromadzenie od modlitwy? — Dalejże dopiero wsiąść na niego i piorunować przeciwko wszystkim pietystom i mistykom.
— Pietyzm jednak wiele zdziałał dobrego! — odrzekł Krystyan. — Zasiew już teraz wydał swoje plony i przyniósł nam pożywienie i siłę; onto w czasach barbarzyńskich sam jeden czuwał nad sztuką i nauką, onto spłodził piękną myśl o wielkiem spółeczeństwie ludzkiem, on ducha podniósł przeciwko sile materyalnej!
— Ale teraz wyrodził się! — rzekł nauczyciel — teraz owszem został gnębicielem ducha i swobody!
— Mnie się zdaje — odpowiedział Krystyan — że powinniśmy go raczej uważać za cieplarnią, która w zimowej porze wieków średnich prawdziwem była błogosławieństwem! Pod jej to opieką rozwijają się rośliny, żeby doszły do czasu, w którym lato pozwoli im już zo-