Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 275.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Podobno dwadzieścia i trzy! zamordowanych i wrzuconych do Sekwany! to okropnie!
— Paryżanie mają krew południową! — rzekła Naomi. — Czy wszystko spokojnie na ulicy?
— Wszystko! ale mnie aż strach, gdy pomyślę o jutrzejszej uroczystości!
— I mnie także! — odpowiedziała Naomi zamyślona, a myśli jej zatrzymały się na Władysławie.
W znanej książce pod tytułem: Tysiąc i jeden dni, czytamy opis pewnego drzewa z gatunku palmy, w którego koronie ukryte są niezmiernie bogate skarby; każdy na nie się wdrapie, bo szerokie liście gną się, niby szczeble drabinki poddając pod chciwe stopy; lecz gdy zechcesz zejść na dół, wtedy liść jest ogromnie ostrym nożem, który się wrzyna w twoje członki, jeżeliś nie jest zupełnie czystym i niewinnym: otóż w myślach Naomi stanęła, jakby na jawie, ta wyrazista allegorya.
— Każdy najmniejszy grzech był zielonym, woniejącym liściem, który się uginał pod moją ręką — rzekła do siebie — a teraz jest nożem kata, gdy się w tył poza siebie oglądam. O! jestem chora, tak samo chora, jak stara hra-