Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 224.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bie było wybrać, co kto życzył, a zaraz zajmowano, się właściwem przyrządzeniem. Przy długich, z prostego drzewa stołach siędzieli chłopi z żonami i córkami, a przed niemi stało wino w dużych, oplatanych flaszach. Naokoło obrazu Madonny, wymalowanego dość jaskrawo na ścianie, palił się wieniec lamp czerwonych. Oprócz ludzi był tu jeszcze w gościnnej izbie osioł z pakunkami, oczekujący zapewne na swojego pana; chłopi improwizowali, a kobiety wtórzyły im chórem. Blizko komina, gdzie stała pani austeryi, wisiał koszyk z małem dziecięciem, bawiącem się drobnemi rączkami i spoglądającem wesoło na całe to zebranie.
Hrabia, Markiz i Naomi przez pokój weszli na wysokie schody kamienne, prowadzące do innej, większej jeszcze izby, która niegdyś była refektarzem klasztornym; ale klasztor już był zburzony i pozostał się tylko jeden kościoł. Tu podłoga już była z drzewa, rzecz w krajach południowych dosyć niezwyczajna. Sklepiony sufit tworzył kilka łuków, na ścianach wisiały zwiędłe wieńce, a w środku uformowane były z liści dębowych dwie litery O i T, początkowe głoski nazwisk Over-