Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 199.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wsze tylko mówią ludzie o złych macochach, a nigdy o ojczymach!
— Bo ich może jedyną wadą bywa zbyteczna słabość — rzekł hrabia.
Nie wiemy, czy i my powinniśmy go o słabość posądzić, ale jeżeli z domu poety lekkim skokiem przeniesiemy się w góry tyrolskie, gdzie młodzi parobcy z kwiatami na kapeluszach, na świeżem powietrzu rannem śpiewają piosnki o Andrzeju Hoferze, tedy w pięć dni zaledwie po opisanej dopiero rozmowie i spotkaniu się hrabiego z Naomi, ujrzemy w rzeczywistości przykład pobłażliwego i przebaczającego ojczyma.
Lekki powóz podróżny przejeżdża głównym traktem, na którym snują się konni i piesi; po raz pierwszy i po raz ostatni ludzie ci spotykają się na świecie, a jednak hrabia zmrużył oczy do spania. Przy boku jego siedzi młoda dama w kobiecym ubiorze podróżnym; mappa Włoch leży na jej kolanach, a obok, znany przewodnik Reichardta. Głęboko pod drogą pieni się szumiąca rzeka, obłoki jak płaty śniegu wiszą naokoło wysokiego szczytu góry, — młoda dama pogląda na dziką okolicę i poznajemy w niej Naomi. Myśli jej marzą