Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 069.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

owym Nökken? — Ale oczy jej zaiskrzyły się, krew o mało nie trysła z ślicznej twarzy. Coraz więcej dopytywała się, — toż mówiono o jej ojcu; Krystyan przeciwnie upatrywał w tem jedynie serdeczny udział w jego własnym losie, jakoż chętnie przy każdych nowych odwiedzinach podejmował przerwany wątek opowiadania. Tak więc powoli dowiedziała się o podróży do Thorseng, o spotkaniu nocnem w Glörup, o chrzestnym wiszącym na gałęzi, a Naomi dziwnie jakoś uśmiechała się i delikatną swą rączką zakryła ładną twarzyczkę.
— Był to człowiek niepospolity, ale nieszczęśliwy, a to jest daleko bardziej zajmującem, aniżeli być człowiekiem zwyczajnym i szczęśliwym. I ty wcześnie doświadczyłeś życia pełnego przygód; teraz już w tobie czas ten ukończył się, boś już zaszedł do owej nudnej spokojności, w której jeden dzień powtarza się jak drugi, a na tej spokojnej, gładkiej drodze rzadko się kiedy rozwija cóś niezwykłego w świecie, przynajmniej nigdy samoistnie, ale chyba tylko pędem zewnętrznym. Gdybym ja była na twojem miejscu, tobym sobie skrzypce uwiązała na plecach i wymknęła się tym wszystkim