Strona:PL Gustaw Daniłowski - Wrażenia więzienne.pdf/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W drugorzędnych stosunki przedstawiały się znacznie gorzej. Z powodu obecności rzezimieszków, należało ustawicznie mieć się na baczności, drobniejsze przedmioty ulatniały się momentalnie, ginęły często i grubsze sztuki, a nocami rozpruwano podszewki, odrywano podeszwy od butów, poszukując ukrytych pieniędzy.
Mięszane towarzystwo jest szczególnie dotkliwe dla niewiast, które zmuszone są nieraz stale przebywać śród szumowin wielkomiejskich: złodziejek, prostytutek ostatniego kalibru. Zepchnięte na dno nędzy, do ostatniej nitki splugawione te istoty potwornem wyuzdaniem doprowadzają nieraz do histerycznych ataków młode panienki z towarzystwa. Poczciwsze z upadłych zachowują się bezwstydnie bez żadnej złej intencyi, po prostu z nałogu, natury wesołe dla popisu, a umęczone, wściekłe z bólu megiery znajdują rodzaj mściwej satysfakcyi w tem dręczeniu przedstawicielek szczęśliwszego świata, który je wydziedziczył i z bez-