Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.4 426.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wakacje, czyli czas letniego wypoczynku, trwały zwykle po dawnych szkołach jezuickich od dnia Św. Ignacego do św. Idziego czyli od ostatniego lipca przez sierpień do d. 1-go września. Po akademjach były w tym czasie także wakacje.

Wakancja, wakowanie, otworzenie się jakiego miejsca, zwłaszcza urzędu ziemskiego. W r. 1374 postanowiono, iż wakancje ma król rozdawać nobilibus indigenis bene meritis, possessionatis (Vol. leg. I, f. 57 oraz f. 90 i f. 248). W r. 1576 postanowiono prawo o rozdawaniu kaduków. Przed sejmem walnym koronnym immediate przypadłe, na początku tegoż sejmu rozdawane być mają. A gdzieby wątpliwość o prawie królewskim była, ma być o tym na tymże sejmie koduicja. Wyjąwszy miejskie kaduki, które do szafunku wolnego królewskiego należą. Wakancjami w ziemiach Pruskich według przywileju incorporationis i kaucyi od Królów danej, Król ma dysponować (Vol. leg. IV, f. 132). O wakancjach w w-dztwie Smoleńskiem vide sub. lit. Województwa: Smoleńskie. Wakancje Ministeriorum belli, aby sejmów nie trudniły, abhinc ad jus Majestaticum należeć mają.

Wanda, starożytne niewieście imię polskie. Prawie u wszystkich narodów imiona pierwotne dla ludzi brano z nazwań różnych przedmiotów, zwierząt, kwiatów wyróżniających się pewnymi przymiotami. Z imion niewieścich polskich dochowały się: Wanda i Rzepka. Pierwsze oznacza narzędzie do łowienia ryb przynęconych, a więc symbol pociągania i przynęty, drugie jest nazwą warzywa, będącego symbolem jędrności ciała. O Wandzie, córce Krakusa, pisze Kromer, powtarzając słowo w słowo Długosza: „Była Wanda urody nadobnej, tak, że słusznie ją Wendą, jakoby wędką nazwano, bo uroda jej przypatrujących się ku sobie pociągała”. W języku rosyjskim dotąd ванда zowie się pewien przyrząd rybacki, a вандовщикъ — rybak łowiący takowym. W dźwiękach nosowych ludu mazurskiego węda rybacka także bliższą jest brzmienia wandy. Ł. Górnicki za czasów Zygmunta Augusta daje przestrogę dworzaninowi, „aby tak przyjaźnią nie ułowił, jako pokarmem ryba na wędzie”.

Warcaby lub arcaby. Gra znana powszechnie i oddawna. Warcab, pionek czyli bierka do grania na warcabnicy, t. j. desce z wymalowaną na niej szachownicą. Ł. Gołębiowski pisze: Dawno znane ojcom naszym gry w warcaby i szachy, w jednej i drugiej chodzi zwykle o sławę z wygranej, „rzadko gdzie widzieć się daje, ażeby grającym szło o pieniądze”. Warcabnica polska, jak w Encyklopedyi par ordre des matières, w tomie 10-ym matematyki pod tyt. Jeux widzimy, miała 10 rzędów a 100 pól (50 białych i tyleż czarnych), więc po 20 warcabów z obu stron stawiano. Później przyjęto warcabnicę szachową 8-rzędową, w każdym po 8 pól (4 czarne i 4 białe mającą) czyli 64 polową. Jedna strona miała 12 kamieni warcabnych czyli bierek białych do jeżdżenia po 32 polach białych, a druga tyleż czarnych i pól czarnych. Dwojaka była gra w warcaby: polska i obca (którą rozmaicie francuską, angielską, hiszpańską nazywano). W pierwszej poważny postęp i dlatego we Francyi nawet dawano jej pierwszeństwo, ale była to podobno owa zapomniana już gra u nas, w której po 20 warcabów każda strona na szachownicy 100 polowej stawiała. Piesek tu bił z przodu tylko, dama (2 bierki jedna na drugiej) ten tylko miała przywilej, że mogła bić z przodu i z tyłu. Gdy kto bić zapomniał, brano mu chucha, t. j. bierkę, którą bić należało. Kiedy się nie dopuści przeciwnika do damy, t. j. do ostatniego rzędu swojego, taka wygrana „suchą” się zowie, a dawniej „biały mnich”. Suchą biorący, czyli białemi warcabami grający, nazywał się „białoskórnik”, czarnymi „czarnoskór-