Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.4 370.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ście dziedzic (Tyszkiewicz), prawdziwy wspieracz talentów, wystawił piękny teatr, ofiarując go aktorom bezpłatnie, ilekroć tam zjadą. Niektórym z tych kompanjów pozwalają na czas krótki wyboczyć do Galicyi, gdzie podczas jarmarku w Łęcznie dają kilka przedstawień (w roku 1808 Lubelskie po Bug należało do Galicyi). Teatr warszawski także podczas jarmarku łowickiego małą do tego miasta robi inkursją. Teatr wileński od niejakiego czasu zawsze zostaje na miejscu; przed trzema laty pan Kazyński, antreprener tamtejszy, ośmielił się wyjechać do Petersburga i tam wystawił kilkanaście sztuk polskich, dawniej toż samo uczynił w mieście Moskwie“. W rachunkach Zygmunta I, jako jeszcze królewicza, z ostatnich lat XV w. znalazł prof. Pawiński, że jakiś mistrz od Wszystkich Świętych w Krakowie przed nim „komedją recytował“ („Młode lata Zyg. Star.“ str. 129). To znowu w niedzielę zapustną 1518 roku jacyś „poeci grali przed królem komedją“ (tamże, str. 202). Długosz wspomina wielokrotnie widowiska publiczne, na których śpiewano (we współczesnym mu wieku XV i dawniejszych) pieśni bohaterskie o wypadkach dziejowych w Polsce (ob. Enc. Star. t. IV, str. 13). O teatrze w Polsce pisali: K. Wł. Wójcicki „Teatr starożytny w Polsce“, 2 tomy, Warszawa, r. 1841. Wł. Chomętowski: „Dzieje teatru polskiego od najdawniejszych czasów do 1850 r.“, Warszawa, 1870 r. Karol Estreicher: „Repertoar sceny polskiej od r. 1750 do 1871. Pisarze i tłómacze zestawieni abecadłowo“, Kraków, 1871. Oprócz tego napisał Estreicher dzieje sceny polskiej z tejże doby p. n. „Teatra w Polsce“, w kilku tomach. St. Windakiewicz jest autorem dzieła: „Teatr ludowy w dawnej Polsce“ (Kraków, 1902 r.). Prof. Aleksander Brückner drukował w „Bibl. Warszawskiej“: „Początki teatru i dramat średniowieczny“ (r. 1894, t. II i III).

Tejsak — tak na Litwie i Żmudzi nazywano torbę skórzaną na pistolety. Podajemy tu z fotografii podobiznę tejsaka, który Antoni Kulwieć, szlachcic żmudzki, dał 15-letniemu synowi swemu Onufremu, wyprawiając go na wojnę w r. 1794, a matka, ciotka lub siostra młodzieńca wyszyły białemi nićmi napis na wierzchu tejsaka. Pamiątka ta rodzinna, ciekawa i ważna pod względem historycznym jako signum ówczesnych usposobień szlachty żmudzkiej, znajduje się obecnie w posiadaniu spokrewnionego z Kulwieciami pana Szwojnickiego, znanego artysty malarza.

Tejsty — tak nazywano kosztownie przyprawne pachnące olejki.

Tekin — safjan turecki albo włoski.

Telet, telej — rodzaj kosztownej materyi na suknie i pokrycia szubek niewieścich. Mówią o telecie: J. Kochanowski, Zbylitowski, Gawiński, Kochowski, Twardowski, Bratkowski i inni. Starowolski radzi, aby dla ukrócenia zbytków i pychy, cenę łokcia aksamitu podnieść do 20, złotogłowu do 100, a teletu do 50 talarów.

Temporalik lub skrypturalik — nożyk, scyzoryk do piór temperowania. Haur zaleca, iż „w stoliku pisarskim ma być papier, opłatki, temporalik, pióra“.

Tenda — rozpięta zasłona, kortyna, kotara: „Uczynisz tendę we drzwiach przybytku; przed słupami rozciągniona będzie tenda“ (W. Exod.).

Tenuta. Starostwo bez juryzdykcyi, t. j. dzierżawę dóbr królewskich, zwano tenutą, dzierżawcę zaś takich dóbr zwano przez grzeczność w XVI i XVII w. starostą niegrodowym albo tenutarjuszem.

Teologja polska. Nauka wiary, wykładana przez dawnych teologów polskich, w porównaniu z tąże samą nauką w innych krajach, wyróżniała się większą łagodnością, umiarkowaniem i prostotą. W imię zasad Chrystusowych goiła a nie jątrzyła, dążyła do utrzymania pokoju w