Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.3 230.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Piwnej, zwanej wówczas Świętomarcińską. Nad wejściem – pisze p. Wiktor Gomulicki – znajdował się tam „Obraz“ (zapewne płaskorzeźba polichromiczna), przedstawiający Łazarza, któremu psy rany liżą. W czasie wojen szwedzkich większa część montes pietatis w kraju albo upadła, albo część funduszów swoich utraciła. Bank warszawski wznowił Michał Wyszyński, łowczy sanocki, około r. 1743, ofiarując na ten cel złp. 5,000 „bractwu miłosierdzia“ przy kościele ks. misjonarzy. Gdy w pierwszej połowie XVII w. podczas grasującego powietrza modlono się gorąco do św. Benona, patrona od zarazy morowej, zawiązało się w Warszawie bractwo pod wezwaniem tego świętego, a przy niem powstała nowa mons pietatis. Widocznie jednak sama dobroczynność na potrzeby ubogich nie wystarczała, bo nowemu zakładowi, na mocy bulli papieskiej, pozwolono pobierać 7% od udzielonych pożyczek. Arcybiskup Jan Wężyk uczynił zapis testamentowy na bank łowicki, następcy zaś jego: Stanisław Szembek i Teodor Potocki, jako też i inni dobroczyńcy, kapitał zakładowy pomnożyli (ob. Gawareckiego „Pamiątki hist. Łowicza“, Warsz. 1844, str. 133). Gdy banki te nie wystarczały, lub nie dość pewną miały organizację, rząd pruski utworzył w Warszawie r. 1796 lombard, do naszych czasów przy magistracie istniejący.

Monstrancja, od monstrare — pokazywać. Tak nazywa się naczynie święte, w którem się wystawia N. Sakrament. W Agendzie płockiej z r. 1554 już się monstrantia zowie; w Agendzie Powodowskiego z r. 1591: tabernaculum albo monstratorium. Miewała często kształt wieżyczki, zawsze z krzyżem na wierzchołku. W Polsce był zwyczaj w pewne święta zawieszania na monstrancyi wianków, lub podczas oktawy Bożego Ciała strojenia w kwiaty. Podajemy tu rysunki dwuch monstrancyi.

Monstrancja darowana przez Kazimierza Jagiellończyka O. O. bernardynom wileńskim.

Pierwsza jest darem króla Kazimierza Jagiellończyka dla kościoła O. O. bernardynów wileńskich. Druga ma być dziełem zamiłowanego w robotach złotniczych kr.