Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.2 286.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

damy piękną polszczyzną skreślony: „Inwentarz imienia Górskiego (pod Wilnem), którym ja Krzysztof Pszonka, sługa Jego Mości Pana Młodziejowskiego, podskarbiego nadwornego koronnego, podał ślachetnemu panu Krzysztofowi Clabonowi, Starszemu nad muzyką Króla Jego Mości, dnia 20 aprilissa roku Pańskiego 1584.“ Inwentarze wogóle spisywano porządnie i dokładnie. W tychże zbiorach znajduje się w formie olbrzymiej księgi inwentarz wszystkich dóbr, pałaców, klejnotów i t. d., pozostałych w r. 1771 po śmierci Jana Klemensa Branickiego, hetm. wiel. kor. Synod duchowny warmiński z r. 1497 „pod karą klątwy nakazuje wszystkim proboszczom, zaraz po objęciu beneficium, wobec znakomitszych parafjan sporządzić podwójny inwentarz: jeden dla siebie, drugi dla nich, ażeby w razie opuszczenia tego kościoła, w tym samym albo i w lepszym stanie go zostawili. Inwentarz wszystkich dyplomatów, przywilejów i pism urzędowych skarbca królewskiego na Wawelu, sporządzony w r. 1682, wydany został w Paryżu roku 1862. Najdawniejsze inwentarze skarbca kościoła N. P. Maryi w Krakowie z XV-go w. wydał dr. Franc. Piekosiński w 4-ym tomie „Sprawozdań Komisyi do badania historyi sztuki w Polsce.“ W tymże tomie dr. Józef Korzeniowski ogłosił inwentarz wyprawy królowej Katarzyny Austrjaczki, wdowy po Franciszku ks. Mantuańskim, trzeciej żony Zygmunta Augusta, sporządzony, gdy do Polski takową przywiozła w roku 1553.

Inwestytura — wyrażenie prawne, oznaczające akt lenności, t. j. nadania władzy nad krajem w lenność danym. Cezar Biernacki w broszurze swojej „Hołdy Pruskie“ (Warsz. 1882 r.) podaje Inwestyturę kr. Zygmunta I dla Alberta, margrabi brandeburskiego, na Prusy wschodnie, inaczej książęce z Królewcem, z r. 1525.

Iściec, istciec. O wyrazie tym powiada Czacki, iż w dawnym polskim prawniczym języku znaczy dłużnika. Podobnież pisze Dutkiewicz, że „iściec znaczy dłużnika, który pierwiastkowo dług zaciągnął.“ Miał jednak wyraz ten nietylko powyższe znaczenie. Oznaczał np. w pewnych razach istnego posiadacza, wierzyciela, a w innych istnego dłużnika. Statut litewski powiada, że każdemu długów swych wolno „dochodzić na istcu i na potomkach jego.“ Tenże statut powiada, że „ktoby na imieniu (majątku) dług miał pierwej urzędownie zapisany, póki jeszcze było nie przedano, a milczałby po przedaży 3 lata, takowy nie ma na tym imieniu długu patrzyć, ale na istcu swych pieniędzy szukać. Wszakże jeśliby wierzyciel dawności takowej nie omieszkał, tedy ten, co będzie w dzierżeniu, zapłacić ma, a sam tych pieniędzy doiskiwać się na istcu.“ Przeciwnie w Koronie, dług zaciągniony na dobra przez zapis grodowy, albo dług za pozwem do dóbr wskazany ciążył na dobrach i wierzyciel istca wcale szukać nie potrzebował. Wykonywacza czyli egzekutora testamentu zwano także iśćcem. „Kazimierz W. istcą albo opiekunem testamentu Jana Strzeleckiego przełożył“ (Kromer). „Jadwiga namieniła w testamencie istcami woli swej ostatecznej Jana Tęczyńskiego i Piotra biskupa“ (Kromer).

Iwan. Pomiędzy nazwami moździerzy polskich w XVII w. znajdujemy jeden z nadanem mu powyższem imieniem.

Izba czyli świetlica, komnata, pokój. W pierwotnem znaczeniu, dotąd jeszcze przez lud używanem, izba oznaczała cały dom, chatę. Rzecz bowiem niewątpliwa, że pierwotne chaty Słowian składały się z jednej tylko izby (będącej czworobocznym zasiekiem z kloców drzewa). Izba zatem i chata (mieszcząca w sobie jedną izbę) oznaczały to samo. Gdy domy mieszkalne przy pomnożeniu się dostatków zaczęto budować większe, oddzielono od izby komorę, alkierz, świotełkę, a dalej powstały podług swego przeznaczenia izby: cze-