Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.2 143.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zaprojektowanie odpowiedniego programu. Kraszewski, niezaprzeczenie największy znawca obyczajowo-kulturalnej przeszłości narodu, trawiony przytem niezrównaną gorączką służenia nauce i krajowi na każdem polu, opracował obszerny program z wyliczeniem nawet przeszło półtora tysiąca artykułów, które w skład „Słownika starożytności polskich“ wejść powinny, co wszystko wydrukowała Akademja (r. 1875) w 3-im tomie „Rozpraw i sprawozdań“ Komisyi historycznej. Program ten Kraszewskiego wykazał, że, aby stworzyć gruntowne dzieło, potrzeba pierwej dopełnić wiele jeszcze mozolnych poszukiwań, badań i opisów, jednem słowem znacznie powiększyć materjał naukowy do niego. Akademja też od pierwszej chwili swego istnienia pracuje ciągle w tym jedynie racjonalnym kierunku i przez przeszło ćwierć wieku wydała moc materjału i źródeł do poznania naszej przeszłości. Korzystaliśmy z nich i sami także na własną rękę gromadząc od lat 30-tu notatki do dzieła, o którego potrzebie i zakresie mówiliśmy niegdyś wiele z prezesem Akademii Majerem, z Szujskim, Aleksandrem Przeździeckim, Żebrawskim, Łepkowskim, Wincentym Polem i samym Kraszewskim. Program tego ostatniego, jako bardzo rozległy, nie dał się do Encyklopedyi Staropolskiej ściśle zastosować, już dla braku nakładcy na olbrzymie dzieło, już trudności znalezienia dostatecznej liczby współpracowników, o której wie tylko ten, kto ich szukał. Program nasz nie obejmuje więc geografii dawnej Polski (którą opracowaliśmy w oddzielnej książce), ani archeologii przedhistorycznej, którą nie można we wszystkich prowincjach dawnej Polski podciągnąć pod staropolskość. Monografje miejscowości należą do geografii i historyi, dzieje nauk pozostają w bezpośrednim związku z historją cywilizacyi europejskiej, bjografje osób, z wyjątkiem anegdotycznych, nie mogły wejść także w zakres niniejszej encyklopedyi, bo należą wprost do historyi politycznej lub historyi literatury narodu.

Enkolpion czyli relikwiarzyk z X-go wieku noszony w uchu lub na piersiach, wykopany w ziemi Dobrzyńskiej.

Enkolpion, po łac. Encolpium (z grec.: en-kolpos), średniowieczny relikwiarzyk w kształcie maleńkiej skrzyneczki kwadratowej lub krzyża, służący do przechowywania ś.ś. relikwij lub ewangelii, noszonych na piersiach. R. 1900 we wsi Kretkach, w ziemi Dobrzyńskiej, wykopano garnczek gliniany z monetami srebrnemi Liutolfa, biskupa augsburskiego w latach 987—996, oraz cesarza Ottona i Adelajdy, jego matki, zmarłej w r. 997. Razem z monetami znajdowało się kilka czy kilkanaście srebrnych zausznic i krzyż, który tu w naturalnej wielkości przedstawiamy, obejmujący w środku maleńką kwadratową skrzyneczkę zapewne do przechowywania jakiejś świętości przeznaczoną. Ponieważ monety pochodziły wszystkie z drugiej połowy wieku X-go, zdaje się zatem nie ulegać wątpliwości, że i przedmioty srebrne do tej samej epoki należą. Moneta w wiekach średnich nie trzymała się, jak dzisiaj, granic własnego kraju, ale przyjmowana w handlu na wagę, obiegała po całej Europie. Polska za Mieszka I-go i