Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.1 133.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wieściała, czeladź jej straciła także charakter rycerski, a barwa zamienioną została na lokajską liberję, ozdobioną galonami, burtami i pasamonami.

Barwica, barwiczka — tak nazywano rumienidło, czerwienidło, ruż, wogóle farbę, którą kobiety, zwłaszcza dawne mieszczki, lice piększyły i rumieńca sobie przydawały. Śleszkowski, tłómacz „Tajemnic Pedemontana“ (r. 1620), powiada, że „barwice robią z barwicy szarłatnej (postrzyżyny z sukna szkarłatnego), która rozmącona daje farbę różyczkową ku malowaniu... robią ją też z brezylii“.

Barwy. Kolorem umiłowanym przez Słowian wogóle, a zwłaszcza przez Polaków, był szkarłat czyli czerwień. Z tegoto powodu orzeł biały był od wieków przedstawiany w polu czerwonem, a stąd i kolory czerwony z białym uważane za narodowe. Chorągiew hetmanów litewskich była barwy błękitnej (Gwagnin, Baliński). W herbach szlachty polskiej najpospolitszy kolor tarcz herbowych był czerwony, czyli krwisty, po nim idzie kolor błękitny, rzadko się przytrafiają złoty i biały, a co się tycze szarego i zielonego, te były tylko w herbach z obczyzny przyniesionych. Kolor malinowy, czyli karmazyn albo amarant, uważany był za szlachetniejszy odcień czerwieni i dlatego stał się uprzywilejowanym kolorem dawnej szlachty polskiej, która z upodobaniem nosiła karmazynowe, czyli malinowej barwy żupany. O kim chciano powiedzieć, że jest szlachcic z dziada-pradziada, mówiono, że — karmazyn. Długosz powiada, iż dla ukarania starego w Wielkopolsce rodu Nałęczów za zamach na króla Przemysława, odjęto im dwa zaszczyty: prawo stawania do boju w pierwszym szeregu rycerstwa i prawo chodzenia w czerwieni. Dopiero za Kazimierza Wielkiego, po wielu mężnych czynach Nałęczów, zwrócono im oba zaszczyty. W ciekawym tym procesie odmowy i przywrócenia czerwieni szlacheckiej uwidoczniły się ówczesne pojęcia narodu, podług których urodzenie nie wystarczało, tylko osobista zasługa jeszcze odbierała lub nadawała cześć szlachecką. Uprzywilejowaną barwą stanu mieszczańskiego była żółta, a że gdy spłowieje, ma kolor łyka drzewnego, stąd mieszczan nazywano w Polsce łykami, tak jak drobną szlachtę, którą, że jej nie stać było na drogi karmazyn, zwano „szaraczkami“. W r. 1674 w bogatym sklepie sukienniczym Wilczka we Lwowie znajdowały się, między innemi: kiry, fjolety, karmazyny, szkarłaty, purpury, koraliny i t. d. Ulubionym kolorem na Litwie był błękitny, stąd może konfederaci barscy używali dwóch kolorów: karmazynu i błękitnego, a konfederacya jeneralna w r. 1812 miała uznać karmazyn i granat za kolory krajowe. Pogoń jednak W. ks. Litewskiego, tak samo jak orzeł biały, była w polu czerwonem. Już za doby piastowskiej, w czasie wojny, chorągiew biała oznaczała pokój, a czerwona zamiar walki. Książęta: Mieczysław, Bolesław i Henryk, oblężeni w zamku poznańskim przez Władysława r. 1145, po długim oporze, postanowiwszy wyjść przebojem, zatknęli na zamku chorągiew czerwoną. Czeladź i słudzy na wojnie i od parady nosili barwę swego pana, stąd nazywano barwą i mundury wojskowe. Na sejmie roku 1776 uchwalono dla posłów mundury wojewódzkie, czyli barwę ich kontuszów i żupanów, którą pozostawiono do uznania i wyboru województwom. Na sejm w r. 1778 posłowie przybyli już w barwach przez województwa postanowionych, które były następujące: woj. Poznańskie: kontusz jasno szafirowy z wyłogami szkarłatnymi, żupan biały; woj. Kaliskie — takiż mundur; woj. Gnieźnieńskie, Sieradzkie i Łęczyckie: kontusz karmazynowy, wyłogi granatowe, żupan biały; woj. Brzeskie-kujawskie, poza sejmem — kontusz granatowy, wyłogi i żupan karmazynowe, mundur zaś po-