drodze ich przydybał. Nu taki tedy tryb niepowabny bynajmniej, cesarz przez dni wiele, o dobycie grodu się kusił, i tylko świeże mięso ludzkie dla siebie codzień odnosił w zysku. Albowiem codzień mu wybijano rycerstwo co najznakomitsze, którego trupy, po wypruciu wnętrzności i nadzianiu aromatami, do Bawaryi lub Saksonii odsyłał, taką tylko daninę z Polski mając do wyniesienia w ładunku.
I gdy widział nakoniec cesarz, iż nic nie podoła, ani orężem, ani groźbami, ani przekupstwem lub obietnic czczym dymem, tudzież że nie wskóra nic więcéj, stojąc na miejscu dłużej, rada w radę ze swoimi, obóz zwinął i ku Wrocławiowi siłami całemi wyruszył[1] luboć i tam zaraz przekonał się dowodnie, co znaczy oręż Bolesława i jego umysł w tym boju, godzien podziwu. Albowiem w którą tylko stronę cesarz się obrócił, gdziekolwiek obóz zatknął lub stanął na wypoczynek, wnet Bolesława, rychléj lub później, miał w swém pobliżu, który mu usnąć bez trwogi nie dał na chwilę. Wiec skoro z obozem swym dalej się puścił, takiegoż nieodstępnego w nim znajdował drogi towarzysza; niechże kto za jego szranki krok uczynił, zapomniał którędy do szeregów swych miał wrócić. A gdy się nawet poczet liczniejszy, niekiedy za żywnością lub paszą, w głąb kraju wybrał, i nieco dalej od swoich odstrzelił, tuż Bolesław między tymże i obozem niemieckim znaleść się musiał, a bił, a trzepał, tak, iż zamiast z łupami zagarnionemi wrócić bezpiecznie, oddział nieraz cały, Bolesława stawał się zdobyczą. Ztąd ową niemieckich wojsk mnogość, takiej trwogi powszechnej nabawił, że Czesi nawet choć to zawołani łupieżcy i zbójcy, woleli nie jeść i nic pić, byle go nie spotykać a pogromu takiego uniknąć. Żaden znich za obóz nie wyszedł, żaden pachołek, jakkolwiek zbrojny, po trawę nie odważył się na pastwisko,
- ↑ 4) Siłami całemi ku Wrocławowi wyruszył.
Sam puściwszy pogłoskę, że do Krakowa ciągnie, ruszył się w nocy ku Wrocławowi. Odtąd klęski rozmaite wojsko cesarskie spotykają w odwrocie. Nic wszystkie źródła są zgodne co do ostatecznego wypadku na psiém polu, tak, iż źródła niemieckie gotoweby nawet przyznać zwycięstwo cesarczykom.