Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się okazać jej hańby publicznie. Niech się wszyscy o tem dowiedzą. Wszyscy! Mój mąż! Człowiek żonaty! Przed ślubem — nie mówię. Co mi do tego. Ale po ślubie... jakiem prawem pisze ona w ten sposób do mego męża?
Bądź co bądź, to jest zawsze mój mąż!...
Zabrałam listy Izy i schowałam je u siebie w komodzie. Z innych listów przeczytałam tylko karteczkę, nieortograficznie pisaną przez jakąś szwaczkę, i miałam dosyć.
Zamknęłam szufladkę, klucz założę jutro na kółko i pójdę z temi listami do moich rodziców.
Dostanę rozwód i pójdę za pana Adama!