Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/147

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

8 Czerwca
Aniela wskutek mego kłamstwa, którego jest wspólniczką, tyranizuje mnie poprostu i jest panią domu. Pozwalam jej na wszystko, bo nie chcę, ażeby Juljan, dowiedziawszy się, w jaki sposób chodzę „do miasta“, zrobił mi scenę. Za żadne bowiem skarby sceny teraz nie zniosę. Zdaje mi się, że mogłabym zrobić sobie co złego, wyskoczyć oknem, roztrzaskać sobie głowę o ścianę.
Tyle bowiem rozpaczy nagromadziło się w mojej piersi, że się cała nią dławię. Nienawidzę poprostu Juljana. Ciągle myślę o panu Adamie. Jestem wprost pewna, że pomiędzy Izą a moim mężem jest „coś“. Teraz zaczynam wszystko sobie przypominać i zdaje mi się, że się nie mylę...