Przejdź do zawartości

Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu/251

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
SIEKLUCKI
(żydowskim akcentem z ironją).

Może być!

(Bębni po biurku palcami i patrzy w okno).
SIEKLUCKI
(wydobywając z szuflady skrypta).

Dziś chcę dać na drugi feljeton tę wyborną krytykę literacką. Jest to rodzaj skorowidzu...

RASTAWIECKI.

Dziś, panie Sieklucki, pójdzie na drugi feljeton ten artykuł.

SIEKLUCKI.

Ależ to kompilacja bez wartości.

RASTAWIECKI.

Pójść musi. Patrz pan na nazwisko... profesor uniwersytetu!... To ktoś, kogo potrzebujemy obecnie nieodzownie. Pan się tak rozpisałeś o konflikcie na wszechnicy i dałeś nam stanowisko stronnicze za młodzieżą, że to może zaszkodzić pismu. Ja muszę to naprawić i ciało profesorskie ułagodzić.

SIEKLUCKI.

Tak dawno nic nie było z działu literackiego.

RASTAWIECKI.

Są ogłoszenia książek.